Szef resortu spraw wewnętrznych powtórzył, że policjanci zachowali się zgodnie z obowiązującymi ich z procedurami - były strzały ostrzegawcze w powietrze, były też ostrzeżenia słowne. Krzysztof Janik podkreślił, że protestujący rolnicy złamali prawo, a zadaniem policji jest przeciwdziałanie takim naruszeniom przepisów.
W starciach, do których doszło w środę podczas rolniczej blokady w Cieni Drugiej rannych zostało 7 osób. Jeden rolnik stracił oko, jednemu z policjantów protestujący zmiażdżyli rękę.
Dzisiaj minister Janik przedstawi w Sejmie informację o tym incydencie.