Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka - Tomasz Nałęcz: Oświadczenie Jaruckiej było polityczną prowokacją

0
Podziel się:

Tomasz Nałęcz uważa, że usunięcie go z Socjaldemokracji Polskiej było błędem.

Powodem wykluczenia Nałęcza z partii było objęcie przez niego funkcji rzecznika sztabu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza. Zdaniem wicemarszałka Sejmu, za decyzją sądu partyjnego SdPl stoi de facto lider ugrupowania Marek Borowski, który także kandyduje na prezydenta.

W radiowej TrójceTomasz Nałęcz wyraził opinię, że Marek Borowski powinien poprzeć Cimoszewicza teraz, gdy jest on atakowany z powodu swego oświadczenia majątkowego, gdyż- jak wyjśnił - w życiu należy się kierować zasadami. Nałęcz jest przekonany, że oświadczenie byłej asystentki Cimoszewicza jest prowokacją przeciwników politycznych kandydata na prezydenta.

Tomasz Nałęcz uważa, że "Marek Borowski powinien wydać oświadczenie piętnujące tę haniebną prowokację."

Wicemarszałek Sejmu jest przekonany, że była asystentka Cimoszewicza - Anna Jarucka - "ponad wszelką wątpliwość" kłamie. Zdaniem Tomasza Nałęcza, prokuratora powinna wnikliwie zbadać, w jaki sposób Jarucka trafiła ze swoim oświadczeniem do członka komisji śledczej Konstantego Miodowicza, który - jak przypomniał Nałęcz - jest byłym oficerem służb specjalnych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)