Tusk odniósł się między innymi do przypadku premiera. Według wicemarszałka Sejmu byłoby dobrze, gdyby Marek Belka mógł sam decydować czy ujawnić jego teczkę czy nie. Dodał, że chora jest sytuacja, w której dostęp do teczki premiera ma Roman Giertych, a nie ma go sam Marek Belka, jego rodzina i opinia publiczna. Donald Tusk zwrócił uwagę, że szef IPN Leon Kieres w podobnych sytuacjach decydował się na ujawnienie treści teczek.
Gość "Salonu Politycznego" uważa, że pełna jawność w sprawie udostępniania zasobów IPN jest niezbędna. Wyjaśnił, że niedopuszczalne są sytuacje, w których dostęp do teczek mają nieliczni, którzy często wykorzystują je do walki politycznej.