Profesor Zyta Gilowska uważa, że IPN powinien dostać więcej pieniędzy. Zdaniem posłanki Platformy Obywatelskiej, lewica głosując za ograniczeniem budżetu Instytutu, chciała zablokować jego działanie.
Zyta Gilowska stwierdziła na antenie radiowej Trójki, że parlamentarzyści lewicy odierając IPN 8 milionów złotych zamierzali "wyrwać zęby lustracji". Podkreśliła również, że jest przeciwna zmianom w ustawie o IPN.
Posłanka powiedziała, że Instytut jest potrzebny, ponieważ naród musi znać swoją przeszłość. Dodała, że jeśli nie będzie on świadom swojej historii, nie będzie dobrze się rozwijał.
Pytana o sprawę współpracy Małgorzaty Niezabitowskiej ze Służbą Bezpieczeństwa, Zyta Gilowska nie wykluczyła, że mogło tu dojść do prowokacji. Zaznaczyła równocześnie, że tę sprawę powinien rozstrzygnąć sąd lustracyjny.