Poseł Prawa i Sprawiedliwości przypomniał w radiowej Trójce, że Cimoszewicz ukrył fakt posiadania akcji w wartości kilkuset tysięcy złotych. I zdaniem posła, trudno to uznać tylko za pomyłkę.
Poseł podał w wątpliwość, czy w sprawie przeciętnego Kowalskiego postępowanie prokuratury byłoby równie błyskawiczne. Zbigniew Ziobro wątpi też, że w takim przypadku orzeczenie prokuratury byłoby równie łagodne.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.