Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwa impas w sprawie Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betelejem.

0
Podziel się:

Fiaskiem zakończyła się kolejna próba wznowienia rozmów palestyńsko-izraelskich w sprawie rozwiązania kryzysu w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Nie było też możliwe dostarczenie żywności do świątyni.

Palestyński negocjator Salah al.-Ta'amri oskarżył stronę
izraelską o niedotrzymanie obietnicy pozwolenia na dostarczenie pożywienia. Według tych, którzy opuścili bazylikę w ostatnich dniach, wśród ukrywających się tam Palestyńczyków panuje głód.
Obecnie - według danych izraelskich - w bazylice pozostało około 150 Palestyńczyków, wśród nich kilkudziesięciu uzbrojonych i poszukiwanych przez Izrael. Dziś bazylikę opuściło 4 palestyńskich policjantów. Są fizycznie wyczerpani.
Z Izraela zostało deportowanych 13 pacyfistów, którym wczoraj udało się dostać do bazyliki, mimo blokady wojska izraelskiego, aby dostarczyć ukrywającym się Palestyńczykom żywność i zamanifestować poparcie dla ich oporu. Wojsko izraelskie otacza kompleks bazyliki już 32 dni. Oprócz Palestyńczyków w kompleksie świątynno-klasztornym przebywa ponad trzydziestu franciszkanów oraz kilku mnichów grecko-prawosławnych i ormiańskich.
Mer Betlejem Hanna Nasser powiedział, że strona palestyńska proponuje, aby poszukiwanych przez Izrael Palestyńczyków przewieźć do więzienia w Jerychu, gdzie znajdą się pod strażą amerykańsko-brytyjską. Izrael natomiast chce ich aresztować i postawić przed swoim sądem.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)