Na początku posiedzienia odczytano dwa raporty medyczne, z których wynika że oskarżony cierpi na nadciśnienie i wymaga specjalnej opieki. "Miloszewić musi bezwarunkowo odpocząć" - wynika z raportu, odczytanego przez jednego z sędziów.
63-letni Miloszewić zarzucił sądziom haskiego Trybunału złe traktowanie, co - jak podkreśłił - systematycznie pogarsza jego zdrowie. "Fakt że mnie pan tu wezwał, mimo kategorycznego zakazu lekarza, potwierdza tylko, że jest to polityczny proces" - powiedział cierpiący na nadciśnienie Miloszewić, ponownie domagając się więcej czasu na przygotowanie do obrony.
Były prezydent broni się sam, korzysta jedynie z porad kilku adwokatów. Prokuratura, która domaga się narzucenia Miloszewiciowi obrońców, oskarżyła go o kierowanie kampanią czystek etnicznych w Chorwacji, Bośni i w Kosowie w latach 90. Akt oskarżenia zawiera 66 zarzutów.