W zderzeniu dwóch autobusów miejskich w Katowicach ciężko ranne zostały 3 osoby. 13 osób odniosło lżejsze obrażenia.
U dwóch najbardziej poszkodowanych pasażerów lekarze podejrzewają złamanie kręgosłupa. Najciężej ranny jest kierowca jednego z autobusów. Mężczyzna doznał urazu klatki piersiowej, kończyn dolnych i jamy brzusznej. Strażacy uwolnili go ze zgniecionej kabiny za pomocą sprzętu hydraulicznego.
Pozostali pasażerowie z drobnymi urazami po obserwacji zostaną wypuszczeni do domu.
Zdaniem policji,do zderzenia autobusów doszło podczas manewru cofania jednego z nich. Jego kierowca pomylił drogę i próbował cofnąć,by skręcić w odpowiednią ulicę. W tym momencie w tył pojazdu uderzył jadący prawidłowym pasem ruchu drugi autobus. W rozmowie z reporterką Polskiego Radia Katowice, kierowca autobusu, który pomylił drogę powiedział, że to nie był jego rejon i jechał tą trasą w zastępstwie. Według policji, obaj kierowcy byli trzeźwi.
Przez kilka godzin ulica Chorzowska, przy której doszło do wypadku, była zablokowana. W tej chwili ruch odbywa się normalnie.