Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień danych makroekonomicznych

0
Podziel się:

W bieżącym tygodniu GUS, NBP oraz Ministerstwo Finansów opublikują dane makroekonomiczne nt. sytuacji gospodarczej w maju br., które będą miały istotne znaczenie dla czerwcowej decyzji RPP odnośnie stóp procentowych

.

Wykonanie budżetu państwa (poniedziałek, 17.06) za pierwsze pięć miesięcy br. Według wstępnych szacunków deficyt po maju wyniesie 60%, czyli ok. 25 mld zł. Taka realizacja budżetu potwierdziłaby brak zagrożenia ewentualną
nowelizacją Ustawy Budżetowej w tym roku.

Inflacja (poniedziałek, 17.06) Oczekujemy, że inflacja w maju spadnie do 2,0% r/r (tak samo jak consensus rynkowy, choć są analitycy oczekujący wartości wskaźnika CPI poniżej 2%), wobec 3,0% w kwietniu. Jeśli nasze oczekiwania spełnią się, w maju roczny wskaźnik inflacji w Polsce wyniesie tyle samo co w strefie euro (wg wstępnych szacunków Eurostatu). W kolejnych miesiącach prognozujemy nieznaczne odbicie inflacji, do ok. 2,2-2,3% r/r w czerwcu, przy ostrożnym założeniu, że w miesiącu tym nastąpi pewne wyhamowanie tendencji spadkowych w cenach żywności (jeżeli jednak ten spadek pogłębi się, to można oczekiwać stabilizacji wskaźnika rocznego CPI w czerwcu na poziomie majowym). Prognozujemy, że do końca roku nastąpi stopniowy wzrost rocznej stopy inflacji do poziomu 3,2%-3,3%.

Równocześnie, w bieżącym tygodniu (wg wstępnych informacji uzyskanych w NBP: 19 lub 20 czerwca) zostaną opublikowane dane na temat inflacji bazowej w maju br. Nasze szacunki wskazują, że wskaźnik inflacji 'netto' spadnie
do poziomu 3,5% r/r, wobec 4% odnotowanego miesiąc wcześniej. Natomiast na koniec roku wskaźnik ten nie powinien przekroczyć poziomu 4%.

Produkcja przemysłowa i ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI). (środa, 19.06). Przewidujemy, że w maju br. produkcja przemysłowa spadnie w wyrażeniu rocznym (o 1,4% wobec średniej rynkowej -1,8%), na co m.in. będzie miała wpływ mniejsza o 1 liczba dni roboczych w porównaniu z tą sprzed roku. Kluczowym pytaniem jest czy wzrost sprzedaży detalicznej odnotowany w ostatnich miesiącach przełoży się w następnych miesiącach na wzrost produkcji. Ponieważ szacujemy, że wzrost ten był w dużej mierze efektem sezonowym, który spowodował jedynie opróżnienie magazynów a nie nowe zamówienia, powstrzymujemy się przed dalej idącymi wnioskami odnośnie perspektyw znaczniejszego ożywienia produkcji. Uważamy, że silniejszy impuls wzrostowy powinno dać gospodarce dopiero ożywienie popytu zagranicznego w następstwie poprawy koniunktury światowej, które wg naszego scenariusza nadejdzie najwcześniej pod koniec III kw. br.

Tak jak pisaliśmy wcześniej, nie sądzimy aby kwietniowe, nadzwyczaj dobre, dane nt. bilansu płatniczego stanowiły początek znaczącej poprawy w handlu zagranicznym, gdyż wciąż nie widać wyraźnych oznak poprawy koniunktury w Niemczech i pozostałych naszych partnerów handlowych z UE (do których trafia 70% polskiego wywozu). Ponadto oczekujemy, że w maju PPI wzrośnie o 0,6% r/r i 0,1% m/m, nie wykluczamy, że po raz kolejny wystąpi deflacja w cenach przetwórstwa przemysłowego, co świadczyłoby o utrzymywaniu się słabej presji popytowej w gospodarce.

Bazując na powyższych prognozach podtrzymujemy dotychczasowy scenariusz, że kolejna redukcja stóp procentowych o 50 pkt. bazowych nastąpi już na posiedzeniu czerwcowym RPP (prawdopodobieństwo 60%).

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)