Olena Prytula byla najbliższym współpracownikiem zamordowanego dwa lata temu opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadze.
Szefowa "Ukraińskiej Prawdy" twierdzi, że od wiarygodnego informatora w prokuraturze otrzymała informacje o grożącym jej niebezpieczeństwie ze strony zabójców Georgija Gongadze. Według prokuratury, ma ona być ważnym świadkiem w toczącym się śledztwie. Niedawno prokurator generalny oświadczyl, że sprawa morderstwa Gongadze jest bliska wyjaśnienia.
Dziennikarka przypomina, że kilka miesięcy przed śmiercią podobny list wystosował Georgij Gongadze. Nie doczekał się jednak odpowiedzi. Według niej, gdyby odpowiednie resorty zareagowaly, Georgij Gongadze mogłby żyć.