W imieniu prezydenta Kwaśniewskiego nagrodę odebrał ambasador Polski na Ukrainie Marek Ziółkowski.
Ambasador przekazał list z podziękowaniami, w którym Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że od momentu objęcia urzędu prezydenta starał się konsekwentnie pomagać w promowaniu Ukrainy i budowaniu jej dobrego wizerunku na forum międzynarodowym.
"Uważam, że o Ukrainie trzeba mówić. Nie wolno pomijać waszego kraju, kiedy omawiane są problemy dotyczące losów Europy, której częścią zawsze była, jest i będzie Ukraina" - napisał prezydent Kwaśniewski.
Prezydent zapewnił, że Polska będzie konsekwentnie wspierać proeuropejskie dążenia Ukrainy. Dodał, że ubiegły rok był szczególny w kontaktach polsko-ukraińskich.
"Prawdziwi przyjaciele nie pomijają w dyskusji trudnych tematów. Zaszłości historyczne, te bardzo tragiczne, również w tym roku wystawiają na próbę strategiczne partnerstwo Polski i Ukrainy. Głęboko wierzę, że potrafimy nie tylko stawić im czoła, ale przede wszystkim rozwiązać wszelkie kwestie sporne w taki sposób, aby każda ze stron mogła wyjść z podniesioną głową" - napisał Aleksander Kwaśniewski.
Pierwszym laureatem specjalnej międzynarodowej nagrody "Człowiek roku" na Ukrainie był papież Jan Paweł Drugi.