Ewentualna wojna w Iraku będzie kosztować Ukrainę od 700-et do 800-et milionów dolarów rocznie. Takie prognozy ewentualnych strat w eksporcie ukraińskich towarów przedstawiło Ministerstwo Gospodarki.
Kryzys wokół Iraku negatywnie odbija się na eksporcie ukraińskich towarów na rynki Bliskiego Wschodu.
"W ubiegłym roku straciliśmy 170 milionów dolarów z eksportu do Iraku. Jeśli zacznie się tam wojna, stracimy kolejnych 130 milionów. Stracimy cały iracki rynek i możliwe, że rynek państw otaczających Irak" - powiedział przedstawiciel ukraińskiego Ministerstwa Gospodarki Wadym Piszczejko.
Rocznie, Ukraina eksportuje do państw sąsiadujących z Irakiem towary o wartości niemal dwóch miliardów dolarów. Jeśli w Iraku zostanie użyta siła, Kijów według resortu może stracić jedną trzecią dochodów z
eksportu. Ze względu na napięcie wokół Bagdadu, ministerstwo prognozuje wzrost eksportu w tym roku zaledwie na poziomie jednego lub półtora procent.
Rząd nie ukrywa, że Ukraina nie ma rezerw finansowych i organizacyjnych, by zareagować na podobne sytuacje kryzysowe, jak wojna w Iraku. Według doradcy
ministra gospodarki Wadyma Granowskiego, Ukraina powinna zrekompensować spadek eksportu na Bliski Wschód probując sprzedawać swoje towary w innych regionach, aktywizując rozwój małego i średniego biznesu a także przyciagając nad Dniepr więcej inwestycji zagranicznych.