Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Umiarkowana frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich na Litwie

0
Podziel się:

Dzisiejsza druga tura wyborów prezydenckich na Litwie przebiega przy umiarkowanej frekwencji. Do godziny 14-ej swoje głosy oddało nieco ponad 30 procent uprawnionych. O najwyższy urząd w państwie rywalizują obecny prezydent Valdas Adamkus i lider liberalnych demokratów Rolandas Paksas.

Obaj spodziewają się zwycięstwa.

"Litwini chcą lepiej żyć. Głosowałem na bezpieczeństwo i pomyślność ludzi i państwa" - powiedział Adamkus w lokalu wyborczym. I choć nie wymienił nazwiska tego, kto to zapewni, było jasne, że wybrał siebie. Premier Algirdas Brazauskas poparł "człowieka, umiejącego najlepiej reprezentować Litwę". Marszałek Sejmu Arturas Paulauskas - "gwaranta stabilności i kontynuacji reform". Ujawnili wystarczająco dużo, aby wszyscy zrozumieli, że chodzi o Adamkusa.

Popiera go rządząca centrolewica i większość liderów centroprawicowej opozycji - głównie w obawie przed uważanym za populistycznego demagoga Rolandasem Paksasem. On też liczy na sukces. "Litwa potrzebuje zmian. Życzę Adamkusowi zwycięstwa, ale myślę, że to ja będę prezydentem" - powiedział po oddaniu głosu.

Komentatorzy są bardzo ostrożni w prognozach wyników. Wygra ten, kto choćby jednym głosem pokona kontrkandydata.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)