Nadzwyczajny Kongres Krajowy Unii Wolności wybierze nowego przewodniczącego partii na miejsce Bronisława Geremka. O to stanowisko ubiegają się wicemarszałek sejmu Jan Król, Władysław Frasyniuk i Janusz Okrzesik. Kongres podziękował Gieremkowi za determinację z jaką prowadził partię w trudnym okresie. Ustępujący przewodniczący wezwał Unię do dyskusji o przyszłości partii i kraju. "Dla partii, która znalazła się w stanie kryzysu zamknięcie się w debatach o przeszłości mogłoby porażkę zamienić w klęskę" - ostrzegał Geremek kolegów. Według Bronisława Geremka Unia poniosła wyborczą porażkę, między innymi z powodu ogólnego pogorszenia się klimatu społecznego i niechęci do elit oraz z powodu wewnętrznego rozbicia i powstania konkurencyjnej Platformy Obywatelskiej. Bronisław Geremek uważa także, że Unię obarcza się odpowiedzialnością nie tylko za ostatnie 4 lata rządów, ale także za cały okres transformacji. "Przeciwko niej kierują się emocje niespełnionych nadzieji i przyrzeczeń" - powiedział ustępujący szef Unii
Wolności. Bronisław Geremek uważa także, że w obecnej sytuacji Unia powinna porozumieć się z pokrewnymi ugrupowaniami, przede wszystkim z SKL- em i Platformą Obywatelską, zostawiając na boku wszelkie uprzedzenia i urazy. Powinna też przed wyborami samorządowymi zmierzać do utworzenia ponadpartyjnego porozumienia, które wystąpiłoby wspólnie w tych wyborach. Bronisław Geremek proponuje by Unia skupiła się na kilku najważniejszych sprawach i stała się partią edukacji, nauki i kultury, partią opcji proeuropejskiej i partią inicjatyw obywatelskich.
