Polska chciałaby przez pierwsze pięć lat wpłacać do budżetu zredukowaną, ale stopniowo rosnącą składkę. Stanowisko Unii jest zdecydowanie odmiennie - chce ona, abyśmy od początku płacili składkę w pełnej wysokości, której cześć byłaby nam potem zwracana poprzez różne fundusze celowe.
Józef Oleksy uważa, że nie można doprowadzić do takiej sytuacji, że Polska będzie płatnikiem netto, czyli, że będzie więcej wpłacać do wspólnej kasy unijnej aniżeli z niej otrzymywać:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.