Ustawę o biopaliwach trzeba będzie napisać od nowa. Marszałek Sejmu Marek Borowski podjął decyzję o zakończeniu nad tym dokumentem.
Powodem decyzji marszałka Sejmu jest błąd, który w tekście ustawy o biopaliwach odkryli posłowie opozycji: Kazimierz Marcinkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości i Jan Rokita z Platformy Obywatelskiej. A sprawa dotyczy surowców, z których miały być produkowane biokomponenty. Marek Borowski po analizach taśm z posiedzeń podkomisji podjął decyzję, by pracę nad ustawą o biopaliwach wstrzymać.
Oznacza to, że ustawa zostanie wyrzucona do kosza. Marszałek Sejmu powiedział, że nową regulację dotyczącą biopaliw napiszą sami posłowie. Marek Borowski dodał, że osobą odpowiedzialną za całe zamieszanie jest legislatorka, która źle zrozumiała sens zgłoszonej do ustawy poprawki. Zostaną wobec niej wyciągnięte konsekwencje służbowe - powiedział marszałek Borowski.
Zbigniew Kuźmiuk z Polskiego Stronnictwa Ludowego z ubolewaniem przyjął decyzję marszałka Sejmu o wstrzymaniu prac nad ustawą. "Jestem ciekaw jak marszałek wytłumaczy tę sytuację polskim rolnikom" - zastanawiał się poseł PSL.