- poinformowała spółka PKP Cargo SA.
'Spadek przewozów to efekt spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego i mniejszej niż przed rokiem transportochłonności przemysłu, który jest naszym głównym klientem' - poinformował w czwartek prezes spółki Józef Marek Kowalczyk.
W ubiegłym roku wszystkie polskie firmy transportowe przewiozły 313,1 mln ton ładunków, o 8,9 proc. mniej niż przed rokiem. Kolej, mająca ponad 50 proc. udziału w polskim rynku przewozów towarowych, zanotowała spadek o 10,7 proc.
Nieco wyższy, bo 12,3-proc. spadek wielkości przewozów dotknął transport samochodowy. Transportem morskim przewieziono o 4 proc. mniej towarów, a transportem rzecznym - 14,1 proc. Tylko rurociągami dostarczono o 3,5 proc. więcej ładunków.
Nadal głównym ładunkiem PKP Cargo jest węgiel. W zeszłym roku spółka przewiozła 79,2 mln ton tego surowca, co stanowi 48,6 proc. całości przewozów.
Na drugim miejscu jest węgiel brunatny, koks, brykiety, ruda i piryty. W zeszłym roku kolej przewiozła ich 13,8 mln ton, czyli 8,5 proc. całości. W następnej kolejności są: kamień, żwir i wapno (12,85 mln ton - 7,9 proc.), metale i wyroby metalowe (11,7 mln ton - 7,2 proc.) oraz ropa i przetwory ( 11,6 mln ton - 7,1 proc.).
W tym roku spółka PKP Cargo planuje przewieźć ok. 160 mln ton towarów.
Tworząc plan tegorocznych przewozów spółka założyła m.in. 1-1,2 proc. tempa wzrostu PKB, utrzymanie sprzedaży węgla rzędu 100-102 mln ton węgla, pozyskanie środków na inwestycje w zakresie tzw. transportu kombinowanego (np. kolej-samochód-prom), utrzymanie na dotychczasowym poziomie przewozów surowców i wyrobów hutniczych, zahamowanie spadku popytu w branży budowlano-montażowej oraz zatrzymanie spadku wielkości produkcji sprzedanej przemysłu.
W ostatnich latach wielkość kolejowych przewozów towarowych- niegdyś przekraczająca 200 mln ton rocznie - stale zmniejszała się, oprócz 2000 roku, kiedy kolej przewiozła 186,9 mln ton ładunków, z czego sektor Cargo 183,7 mln ton.
Jak powiedział PAP rzecznik PKP Cargo Janusz Mincewicz, mimo ogólnego spadku przewozów, w 2001 roku wyższe były kolejowe przewozy tranzytowe i promowe.
Tranzytem koleją przez Polskę przejechało 4,3 mln ton ładunków, o 200 tys. ton więcej niż przed rokiem. Duży wpływ miało tu ożywienie gospodarcze w Rosji oraz zwiększone przewozów rudy żelaza do czeskich hut. Rudy żelaza, piryty, metale oraz wyroby metalowe to podstawowe towary w przewozach tranzytowych.
W końcu zeszłego roku kolejom polskim, białoruskim, rosyjskim i niemieckim udało się uruchomić bezpośredni międzynarodowy tranzytowy pociąg towarowy Europa Ekspres ze Smoleńska w Rosji do Seddin koło Berlina. Czas jego przejazdu - 21 godzin - jest konkurencyjny dla transportu samochodowego.
Europa Ekspres wozi wszystkie ładunki, oprócz materiałów niebezpiecznych i o nietypowych gabarytach. W przyszłości pociągiem tym planuje się transport drewna z Syberii do Europy Zachodniej.
Ubiegły rok był drugim z rzędu, w którym zanotowano wzrost przewozów promami kolejowymi. W zeszłym roku przewieziono nimi 400,5 tys. ton ładunków, o 19,1 tys. ton więcej niż przed rokiem. Jedyna linią morska obsługującą kolejowe przewozy promowe jest linia łącząca Świnoujściei szwedzkie Ystad.
Ponad połowa przewozów promowych to tranzyt z Europy Północnej do Europy Południowej. Więcej ładunków wywozi z Polski do Szwecji, niż przywozi. Główne ładunki to stal, drewno i wyroby drewniane.
