- poinformował we wtorek wiceminister finansów Jacek Bartkiewicz.
Według niedawnych informacji katowickiej Izby Skarbowej w 2001 roku podmioty sektora górniczego zapłaciły średnio 72 proc. należnych podatków, o 8 proc. więcej niż w 2000 roku.
'W zeszłym roku nastąpiła istotna poprawa w zakresie regulowania podatków przez górnictwo. Liczymy, że w tym roku ten wskaźnik wzrośnie średnio do ponad 80 proc.' - powiedział we wtorek PAP wiceminister.
Dodał, że część kopalń bardzo dobrze wywiązuje się ze zobowiązań podatkowych, a największe problemy w tym zakresie mają kopalnie poddane restrukturyzacji. Chodzi m.in. o podmioty likwidowane, zgrupowane w spółce restrukturyzacyjnej.
Wiceminister przyznał, że w miarę poprawy sytuacji sektora górniczego część kosztów restrukturyzacji przenoszona jest na spółki węglowe. Wzbudza to protesty działających w górnictwie związków zawodowych domagających się przekazania z budżetu takich środków na restrukturyzację górnictwa, jak zakładał program reformy.
W opinii Bartkiewicza prywatyzacja i ewentualne połączenia kapitałowe niektórych podmiotów górniczych np. z wytwórcami energii elektrycznej zmienią strukturę górnictwa, poprawiając jego zdolność do regulowania podatków.
Wiceminister wymienił m.in. Południowy Koncern Energetyczny SA (PKE), zainteresowany - jak powiedział - powiązaniem z Nadwiślańską Spółką Węglową. PKE już rok temu deklarował chęć włączenia w swoje struktury kilku kopalń, lub nawet całej spółki węglowej.
Według danych Izby Skarbowej w Katowicach mimo systematycznej poprawy w regulowaniu podatków przez górnictwo, w 2001 roku zaległości podatkowe sektora wzrosły o 24,6 proc.
W sumie wszyscy podatnicy z woj. śląskiego zalegają fiskusowi około 3,65 mld zł, z czego na górnictwo przypada 64 proc. ogółu, czyli ponad 2,3 mld zł. Płatność ponad 1,3 mld zł z tej kwoty jest odroczona zgodnie z zasadami restrukturyzacji finansowej górnictwa.
Jednym z warunków restrukturyzacji zobowiązań podatkowych górnictwa jest płacenie w całości podatku dochodowego od osób fizycznych. Tego warunku w ubiegłym roku dochowały niemal wszystkie górnicze podmioty. Problem nadal dotyczy VAT, w 2001 roku regulowanego przez kopalnie w 64,4 proc. wobec 45,6 proc. rok wcześniej.
Zgodnie z ustawą restrukturyzującą górnictwo, po spełnieniu określonych warunków, spółki węglowe mogą liczyć na odroczenie płatności części swoich zaległości podatkowych. Jeśli więc spółka podpisze odpowiednią umowę z Urzędem Skarbowym i wypełnia jej postanowienia, zaległości nie są egzekwowane i spłacone będą w latach 2003-2007.
Według danych Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego w końcu 2001 roku łączne zobowiązania górnictwa przekraczały 21,4 mld zł. Najwięksi wierzyciele to ZUS, Skarb Państwa i fundusze ochrony środowiska.
Do restrukturyzacji finansowej spółki węglowe zgłosiły 15,9 mld zł, z czego 9,7 mld zł dotyczy umorzenia, a 6,2 mld zł odroczenia spłat. Dotychczas podpisano umowy oddłużeniowe (głównie z ZUS) na kwotę 7,8 mld zł, w tym 3,6 mld zł ulega odroczeniu, a 4,2 mld zł umorzeniu.