"U 8-miesięcznego chłopca oraz 8-latka dominują lekkie otarcia, nie ma żadnych złamań" - poinformował doktor Krzysztof Mandat ze Szpital Dziecięcego w Chorzowie. Do szpitala w Chorzowie trafiła też matka chłopców, jej stan lekarze określają także jako dobry. Podobnie jak chłopcy ma lekkie otarcia i żadnych złamań.
Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego poinformowało, że pozostała trójka rannych również jest w dobrym stanie.
Kamienica zawaliła się kilka minut po 10-tej. Straż zakończyła już przeszukiwanie zawaliska. Dokładnych przyczyn zawalenia się budynku nie ustalono jednak, ale bezpośrednim powodem katastrofy mogły być szkody górnicze.