W województwie pomorskim, wichura i zamiecie śnieżne są szczególnie dotkliwe na Kaszubach. Wiele lokalnych dróg jest nieprzejezdnych. Od rana zakorkowane są ulice Trójmiasta. PKS-y mają ponad 2-godzinne opóźnienia. Do bazy w Gdańsku nie wróciło kilkanaście autobusów, które utknęły w różnych rejonach województwa. Najtrudniejsze warunki są na drogach w rejonie Kościerzyny i Elbląga. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, PKS może zawiesić wyjazdy. Podobnie jest z ruchem pociągów. Większość z nich ma ponad godzinne opóźnienia. Najgorsza sytuacja jest na trasach z kierunków: warszawskiego i z Olsztyna.
Na Warmii i Mazurach, coraz więcej dróg jest nieprzejezdnych. Najtrudniejsza sytuacja jest na trasie numer 7 Warszawa-Gdańsk oraz na trasie numer 16 Olsztyn-Ostróda-Mrągowo. Korki są spowodowane przez tiry, które nie mogą podjechać na wzniesienia. Trudno podróżuje się drogą numer 513 między Pasłękiem a Morągiem i drogą numer 507 między Dobrym Miastem a Ornetą, a także drogami numer 527, 530, 537, 538 i 593. Na bocznych drogach, wiele samochodów utknęło w zaspach.
Na drodze numer 51 do granicy państwa bez przerwy pracują pługo-piaskarki. Jest ona przejezdna, ale bardzo śliska. Bardzo trudna sytucja jest w okolicach Ełku i Bartoszyc.
Na Warmii i Mazurach 10 miejscowości jest bez prądu. Awarie spowodowały intensywne opady śniegu. Prądu nie ma też w województwie podlaskim. W pobliżu Wizny odciętych od dostaw energii elektrycznej jest kilka wsi.
W Białymstoku zakorkowane są wszystkie ważniejsze węzły komunikacyjne. Trudna sytuacja jest na drodze numer 8 z Białegostoku do Warszawy.
