W Warszawie członkowie skrajnej lewicy próbowali zakłócić pochód zorganizowany przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.
Podczas tegorocznego pochodu bardzo mocno akcentowano pierwszy rok Polski w Unii Europejskiej. Hasło "Chcemy Europy socjalnej" wypisane było niemal na każdym sztandarze. Przemawiający podkreślali potrzebę ochrony praw pracowniczych, godności ludzi pracy i warunków życia emerytów i rencistów.
Atmosferę pikniku zakłócili podczas wiecu przed wymarszem pochodu członkowie Nowej Lewicy Piotra Ikonowicza. Niemal każde przemówienie liderów SLD było zakłócane oklaskami lub gwizdami. Dalej było już spokojnie. Pod Sejmem odbył się również happening polityczny pod hasłem: "Platforma do IV Rzeczpospolitej".
Około 300-u osób wzięło udział w pierwszomajowym pochodzie w Łodzi. Ulicą Piotrkowską pod transparentem "Lewica razem" maszerowali działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, SocjaldemokracjiPolskiej i Unii Pracy. Na wiecu przed pochodem byli obecni także działacze Samoobrony.
Obchody święta pracy w Poznaniu rozpoczęły się mszą dla działaczy Solidarności. Potem związkowcy złożyli kwiaty pod pomnikiem Czerwca 56. Rano hołd ofiarom Poznańskiego Czerwca oddali działacze Unii Pracy i Socjaldemokracji Polskiej.
Kilkaset osób, przede wszystkim członków i sympatyków SLD oraz OPZZ, przeszło w pierwszomajowym pochodzie ulicami Kielc. Przemarszowi towarzyszły fragmenty piosenek popularnych w latach 50-tych. Obchody pierwszomajowe zorganizowała również świętokrzyska ''Solidarność''. Związkowcy spotkali się na mszy za Ojczyznę. Wcześniej złożyli kwiaty przed pomnikiem księdza Jerzego Popiełuszki. W Krakowie Przy alei Daszyńskiego zebrało się kilkadziesiąt osób - głównie lewicowi politycy.
Około trzystu osób uczestniczyło także w pierwszomajowym wiecu na Rynku Wielkim w Zamościu. Po jego zakończeniu uczestnicy złożyli kwiaty przed tablicami: Marszałka Józefa Piłsudskiego i Róży Luksemburg. W centrum Bielska zgromadziło się około 50 osób. Podobne spotkania odbyły się w wielu miastach, jednak nie cieszyły sie dużą frekwencją.