"Jeżeli mówi się o niepokojącej wysokości deficytu budżetowego to zapomina się o tym prostym fakcie, że będzie to pierwszy rok płacenia składki członkowskiej Unii" - mówił kończąc wizytę w Niemczech Włodzimierz Cimoszewicz. Podkreślił, że będzie to rok wyjątkowy dla finansów państwa.
Minister Cimoszewicz zauważył także, że Unia zgłaszając uwagi na temat spadku inwestycji zagranicznych w Polsce zapomniała w swoim raporcie między innymi o tym, iż obniżyliśmy wysokość podatku od osób prawnych do jednego z najniższych poziomów w Europie.
Zdaniem ministra, unijny raport nie odzwierciedla wszystkich zmian w Polsce i częściowo jest nieaktualny. Jednak Włodzimierz Cimoszewicz przyznał, że raport "jest fotografią stanu rzeczy przedstawionego we wrześniu przez polski rząd".