Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Czechach trwa usuwanie skutków powodzi

0
Podziel się:

Czesi z trudem radzą sobie ze skutkami powodzi. Nie wszędzie można przystąpić do prac porządkowych.
Dziesiątki tysięcy osób ewakuowanych w ostatnich dniach nie mogą powrócić do swoich domów.

Czesi z trudem radzą sobie ze skutkami powodzi. Nie wszędzie można przystąpić do prac porządkowych.
Dziesiątki tysięcy osób ewakuowanych w ostatnich dniach nie mogą powrócić do swoich domów. Tak jest w południowych i północnych Czechach, oraz w Pradze. Do jednej z dzielnic stolicy, Karlina, skąd ewakuowano 25 tysięcy osób powróciło zaledwie kilkadziesiąt rodzin.
Każdy zalany dom musi być wcześniej skontrolowany przez statyków i inne służby miejskie pod kątem bezpieczeństwa. W starych dzielnicach niektóre zalane budynki grożą zawaleniem.
Jak poinformowała korespondenta Polskiego Radia dyrekcja praskiego metra, w tunelach pod Wełtawą znajduje się ponad 13 milionów metrów sześciennych wody.
Minister edukacji Petra Buzkova nie wyklucza, że w niektórych rejonach nawiedzonych przez powódź rozpoczęcie roku szkolnego zostanie przesunięte.
Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush zapewnił prezydenta Vaclava Havla, że Amerykanie udzielą Czechom pomocy. Do Czech udał się dzisiaj oddział amerykańskiej marynarki wojennej z pompami.
Na miejscu pracują już Belgowie, Włosi, Grecy, Francuzi, Duńczycy i Niemcy. W usuwaniu skutków powodzi pomoże również 11-u strażaków z Gdańska. Pomorscy ratownicy zabrali ze sobą trzy specjalistyczne kontenery. Znajdują się w nich między innymi dwie łodzie płaskodenne i wysokowydajna pompa wodna.
W najbliższych kilkunastu godzinach do Czech przylecą ze sprzętem także Chorwaci i Finowie.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)