Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Czeczenii rozpoczęły się wybory prezydenckie

0
Podziel się:

W Czeczenii rozpoczęły się wybory prezydenckie
Rozpisano je po śmierci poprzedniego prezydenta Ahmada Kadyrowa, zabitego 9 maja w zamachu w Groznym. Ich faworytem jest Ału Ałchanow, obecny minister spraw wewnętrznych Czeczenii, który cieszy się poparciem Kremla.

W Czeczenii rozpoczęły się wybory prezydenckie

Rozpisano je po śmierci poprzedniego prezydenta Ahmada Kadyrowa, zabitego 9 maja w zamachu w Groznym. Ich faworytem jest Ału Ałchanow, obecny minister spraw wewnętrznych Czeczenii, który cieszy się poparciem Kremla.

Dzisiejsze wybory w należącej do Federacji Rosyjskiej Czeczenii dla władz w Moskwie są kolejnym krokiem mającym świadczyć o stabilizacji sytacji w tej kaukaskiej republice. Separatyści określają wybory mianem "farsy".

Pierwszy radca Ambasady Rosji w Warszawie Wasilij Timofiejew powiedział IAR, że większość obywateli Czeczenii ma już dosyć wojny, a prawie 75 procent chce wziąć udział w wyborach. Wasilij Timofiejew zwrócił jednoczesnie uwagę, że bojownicy starają się namówić Czeczenów do bojkotu wyborów. Przedstawiciel separatystycznego przywódcy Czeczenii Asłana Maschadowa na Zachodzie Ahmed Zakajew powiedział Polskiemu Radiu, że wybory są jedynie farsą. "To żadne wybory. Putin wyznaczy kolejną marionetkę. W ogóle nic się w republice nie zmieni. Tak jak trwała wojna, tak będzie trwała" - powiedział Zakajew.

Maciej Falkowski, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich do spraw Kaukazu, powiedział IAR, że Ału Ałchanow będzie całkowicie zależny zarówno od władz w Moskwie, jak i Ramzana Kadyrowa, wpływowego syna poprzedniego prezydenta. Ekspert OSW podkreślił, że wybory niewiele zmienią w ogólnej sytuacji w Czeczenii, a Moskwa za pomocą zależnych od siebie władz będzie nadal realizować założenia swojej polityki wobec separatystycznej republiki

W Czeczenii jest 430 punktów wyborczych, w których pracuje prawie 4 tysiące osób. Lokale wyborcze są chronione przez całą dobę. Na wyborach jest obecnych ponad dwudziestu przedstawicieli organizacji międzynarodowych, między innymi, Wspólnoty Niepodległych Państw oraz Organizacji Konferencji Islamskiej, a także Rady Europy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)