Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Czeczenii w katastrofie śmigłowca Mi - 26 zginęło od 80 do 85 rosyjskich żołnierzy

0
Podziel się:

W Czeczenii w katastrofie śmigłowca Mi-26 zginęło - według różnych relacji -od 80 do 85 rosyjskich żołnierzy. Na pokładzie maszyny było prawdopodobnie ponad stu żołnierzy i 5-osobowa załoga.
Śmigłowiec leciał z Mazdoku do głównej bazy wojsk federalnych w Chankale na przedmieściach Groznego.

W Czeczenii w katastrofie śmigłowca Mi-26 zginęło - według różnych relacji -od 80 do 85 rosyjskich żołnierzy. Na pokładzie maszyny było prawdopodobnie ponad stu żołnierzy i 5-osobowa załoga.
Śmigłowiec leciał z Mazdoku do głównej bazy wojsk federalnych w Chankale na przedmieściach Groznego. Około pięciu kilometrów od lotniska w Chankale pilot poinformował, że płonie jeden z silników. Minutę potem śmigłowiec runął na ziemię.
Choć na razie wojskowi nie chcą podawać przyczyn tragedii, nieoficjalnie przyznają, że prawdopodobnie Mi-26 został zestrzelony przez czeczeńskich bojowników.
Na miejscu wypadku pracuje ekipa ratowników, jest tam też obecnyi szef czeczeńskiej, prorosyjskiej administracji Achmad Kadyrow. Obiecał on pomoc rodzinom ofiar. Zastępca prokuratora generalnego Rosji Siergiej Fridiński powiedział rosyjskiej agencji Interfax, że śmigłowiec spadł na pole minowe, co utrudnia akcję ratowniczą.
Wyjaśnieniem przyczyn katastrofy ma się zająć specjalna komisja, powołana przez prezydenta Władimira Putina.
Od początku roku w Czeczenii doszło do sześciu katastrof śmigłowców, w których zginęły 22 sosby. Najpoważniejsza wydarzyła się pod koniec stycznia. W katastrofie śmigłowca Mi-8 zginęło wówczas 14 osób, w tym rosyjski wiceminister spraw wewnętrznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)