Frasyniuk oświadczył, że nic mu o tym nie wiadomo o tym, by prezydent deklarował nieprzyjęcie dymisji gabinetu Marka Belki. Wyraził przekonanie, że prezydent rezygnację przyjmie, bo trwanie obecnego parlamentu, nie jest korzystne dla Polski.
Chcący zachować anonimowość jeden z liderów SLD powiedział IAR, że Aleksander Kwaśniewski postanowił nie przyjmować dymisji rządu Marka Belki 5 maja. Takie ustalenia miały zapaść podczas spotkania liderów partii lewicowych z prezydentem w ubiegłym tygodniu.
Dziennikarze zwrócili uwagę, że po wstąpieniu Belki do Partii Demokratycznej 5 maja, premier, będąc w opozycji, musiałby kierować rządem do czasu powołania nowego. Władysław Frasyniuk uznał, że taka sytuacja jest lepsza niż podtrzymywanie obecnego układu parlamentarnego