W Jaworznie na Śląsku, w Brodnicy w województwie kujawsko-pomorskim oraz w Cieszanowie na Podkarpaciu odbyły się pogrzeby polskich żołnierzy, którzy zginęli w Iraku - kaprala Grzegorza Noska, porucznika Daniela Różyńskiego i porucznika Piotra Mazurka.
Rodzina, przyjaciele, żolnierze i mieszkańcy Jaworzna na Śląsku żegnali kaprala Grzegorza Noska w kolegiacie pod wezwaniem świętych Wojciecha i Katarzyny na rynku w Jaworznie.
W uroczystości pogrzebowej wzięli udział między innymi minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, minister Dariusz Szymczycha z kancelarii prezydenta, dowódca wojsk lądowych generał broni Edward Pietrzyk, władze miasta i regionu.
Mszę żałobną koncelebrował arcybiskup polowy Sławoj Leszek Głódź, który przypomniał, że jednostka kaprala Grzegorza Noska, 6. brygada desantowo-szturmowa nie po raz pierwszy odczuwa ból po stracie swojego żołnierza. Przypomniał ceremonie, które niedawno odbyły się w Bielsku-Białej czy Gliwicach.
Arcybiskup Głódź przestrzegał, aby nie przyzwyczajać się do śmierci żolnierzy i aby za każdym razem traktować ich z należnym honorem. Sławoj Leszek Głódź przestrzegał przed wykorzystywaniem tragedii śmierci żołnierzy w celach politycznych.
Kapral Grzegorz Nosek miał 28 lat. Służbę wojskową rozpoczął w czerwcu 1999 roku. Do Iraku wyjechał w połowie lipca tego roku. Całą służbę pełnił jako kierowca w kompanii zaopatrzenia. Na wniosek ministra obrony narodowej za męstwo w wypełnianiu obowiązków służbowych prezydent odznaczył go Krzyżem Zasługi za Dzielność.
W Brodnicy w województwie kujawsko-pomorskim odbyły się uroczystości pogrzebowe porucznika Daniela Różyńskiego. W uroczystościach pogrzebowych wzięły udział setki mieszkańców miasta. Obecni byli także marszałek Senatu Longin Pastusiak, wicemarszałek Sejmu Donald Tusk oraz szef sztabu generalnego generał Czesław Piątas.
Mszę świętą żałobną w kościele farnym pod wezwaniem świętej Katarzyny koncelebrował dziekan Pomorskiego Okręgu Wojskowego ksiądz pułkownik Józef Kubalewski.
Porucznik Piotr Mazurek został pochowany w kościele parafialnym w Cieszanowie na Podkarpaciu. W uroczystościach wzięli udział najbliżsi i przyjaciele porucznika Mazurka, mieszkańcy Cieszanowa, a także wiceminister obrony narodowej Maciej Górski, p.o. szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Tadeusz Bałachowicz, przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Dowództwa Wojsk Lądowych i Dowództwa 1. Dywizji Zmechanizowanej, a także wojewoda podkarpacki Jan Kurs i marszałek województwa podkarpackiego Leszek Deptuła.
Mszę świętą odprawił proboszcz garnizonu Rzeszów, ksiądz komandor porucznik Leon Szot.
Żołnierze zginęli w okolicach miejscowości al Maszru - około 30 kilometrów od obozu w Babilonie. Saperski patrol, w którym jechali, został ostrzelany z granatników i broni maszynowej. Za atak są odpowiedzialne prawdopodobnie bojówki Musaba az-Zarkawiego.