Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Katowicach odbyły się uroczystości z okazji rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek"

0
Podziel się:

21 lat temu - 16. grudnia 1981 roku - podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" od milicyjnych kul zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.
W homilii wygłoszonej podczas mszy ku czci górników poległych w kopalni "Wujek" metropolita katowicki arcybiskup Damian Zimoń zastanawiał się, czy przy rosnącym - wskutek likwidacji kopalń - bezrobociu na Śląsku - ofiara życia górników kopalni "Wujek" nie poszła na marne.

21 lat temu - 16. grudnia 1981 roku - podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" od milicyjnych kul zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.
W homilii wygłoszonej podczas mszy ku czci górników poległych w kopalni "Wujek" metropolita katowicki arcybiskup Damian Zimoń zastanawiał się, czy przy rosnącym - wskutek likwidacji kopalń - bezrobociu na Śląsku - ofiara życia górników kopalni "Wujek" nie poszła na marne. Arcybiskup wyraził nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość. Przypomniał, że już przed laty żona jednego z zabitych Teresa Kopczak wypowiedziała słowo: "Przebaczamy". Jednak, jak podkreślił arcybiskup, przebaczenie nie domaga się zapomnienia, a rodziny zamordowanych mają prawo do prawdy o swych ojcach i mężach.
Podczas uroczystości, które odbyły się przed pomnikiem-krzyżem w kopalni "Wujek" odbył się Apel Poległych. Delegacje rządu, władz wojewódzkich i samorządowych oraz związków zawodowych złożyły wieńce i kwiaty.
W trakcie Apelu przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek zaapelował do polskiego wymiaru sprawiedliwości o sprawiedliwe osądzenie zbrodni z grudnia 1970 roku oraz zbrodni w kopalni "Wujek".
"Jesteśmy moralnymi zwycięzcami choć bardzo boli fakt, że do tej pory ci, którzy strzelali i ci którzy rozkazali strzelać nie ponieśli sprawiedliwej kary." - mówił Śniadek.
Jego zdaniem, bez sprawiedliwego osądzenia tamtych zbrodni polski wymiar sprawiedliwości nie zmyje piętna hańby, który na nim spoczywa.
O sprawiedliwe osądzenie sprawców tragedii w kopalni apelował również Krzysztof Pluszczyk, uczestnik wydarzeń, przewodniczący Komitetu Pamięci Górników z kopalni "Wujek". "Tej ofiary nie wolno nam zaprzepaścić. Ona musi nam przynieś owoce, nie tylko kolejnym ekipom rządzącym, ale całemu społeczeństwu" - mówił podczas uroczystości.
Z kolei Stanisław Płatek, górnik ranny podczas pacyfikacji kopalni "Wujek", ówczesny przywódca strajku, chce by po przyjęciu Polski do Unii Eurpiejskiej sprawa odpowiedzialności za śmierć 9 górników była rozpatrywana przez Międzynarodowy Trybunał Praw Człowieka.
Stanisław Płatek powiedział, że w zjednoczonej Europie Polska będzie musiała podporządkować się międzynarodowym prawom, które - jego zdaniem - są w tej chwili często zapominane przez polski wymiar sprawiedliwości.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)