W miejsce likwidowanego Zakładu Części Samochodowych (ZCS) w Opolu – filii spółki Nysa Motor, powstanie spółka pracownicza, poinformował w poniedziałek PAP dyrektor zakładu Krzysztof Dorożyński.
'W miejsce ZCS wystartuje nowa spółka, z nową lokalizacją' - powiedział Dorożyński.
Jego zdaniem, to najlepsze rozwiązanie trudnej sytuacji zakładu. 'Spółka z o.o. ze stuprocentowym kapitałem pracowniczym daje największe możliwości poszukiwania inwestora, partnera strategicznego' - powiedział.
Po powołaniu nowej spółki profil produkcji nie powinien się zmienić. 'Na pewno zrezygnujemy z produkcji nierentownej. W tej chwili opłaca się głównie eksport, produkujemy drobne elementy dla BMW i Audi' - mówił Dorożyński.
W nowo powołanym zakładzie z pewnością nie będzie miejsca dla wszystkich dotychczasowych pracowników. 'Nie wiadomo ilu pracowników wyrazi zainteresowanie tworzeniem nowej spółki. Docelowo załoga powinna liczyć do 100 osób (dziś 209)' - uważa dyrektor.
Zakład Części Samochodowych w Opolu jest filią nyskiej fabryki Nysa Motor, w której 100 proc. udziałów ma Daewoo. W nyskich zakładach trwa kolejna w tym roku przerwa w produkcji.
'W tej chwili na rynku jest bardzo mały popyt na poloneza trucka (główny produkt fabryki), a my staramy się produkować 'pod rynek' - powiedział Dorożyński.
Szansą dla zakładu może być eksport. 'Kupowaniem trucków jest zainteresowany włoski kontrahent, który mógłby kupować około 3000 samochodów rocznie' - poinformował.
Na początku marca zakład powinien wznowić produkcje trucka, a w połowie miesiąca w Nysa Motor ma rozpocząć się montaż silników wysokoprężnych Citroena. Takie zespoły napędowe montowane były we wszystkich eksportowych truckach i w połowie tych, które przeznaczano na rynek krajowy.
'Do tej pory kupowaliśmy gotowe silniki, teraz będziemy je montować na miejscu - powiedział Dorożyński.