W rozmowach w Nasiriji nie uczestniczy jednak największe ugrupowanie irackich szyitów. Przed południem w mieście około 10 tysięcy osób protestowało przeciwko konferencji. Szyiccy demonstranci domagali się, aby to ich przedstawiciele wybrali swoje władze, a nie USA czy Wielka Brytania. "Tak dla wolności, tak dla islamu, nie dla Ameryki, nie dla Saddama" - skandowali demonstranci.
Konferencja w Nasiriji jest poświęcona również powojennej odbudowie Iraku. Rano minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w Polskim Radiu, że nasz kraj chce się zaangażować w odbudowę Iraku nie tylko gospodarczo, ale także społecznie i politycznie.