W Niemczech nie ma nadziei na szybkie opanowanie sytuacji w dotkniętych powodzią rejonach Saksonii i Saksonii-Anhalt.
W Dessau w Saksonii poziom wody w Muldzie podnosi się systematycznie od wielu godzin o 15 centymetrów na godzinę. Pod wodą są już trzy dzielnice miasta. Ewakuowano stamtąd już kilka tysięcy osób.
Na moście na Muldzie tłum mieszkańców obserwuje z rosnącą obawą podnoszenie się poziomu wody. Kilka kilometrów od Dessau Mulda wpływa do Łaby. Pojawienie się fali powodziowej na Łabie spowodowało cofnięcie się wód Muldy i dalsze pogorszenie sytuacji.
Po mieście krążą eskortowane przez samochody policyjne na sygnałach ciężarówki z workami z piaskiem. Dostarczane są one w miejsca, gdzie naruszone zostały wały przeciwpowodziowe. Istnieje obawa, że za kilka godzin woda może dostać się do centrum miasta.
Kilkanaście kilometrów od Dessau w okolicach Bitterfeld została dzisiaj przerwana kolejna tama przeciwpowodziowa. Woda zbliża się do tak zwanego "parku chemicznego", czyli siedziby ponad 300 firm. W magazynach wielu z nich znajdują się subsancje chemiczne. Zagrożone są zakłady firmy Bayer, w których produkuje się apirynę.
Powstała sytuacja grozi katastrofą ekologiczną.
