Będą im towarzyszyć rowerowe sztafety i nabożeństwa.
W tym roku niemieccy pacyfiści protestują przeciwko wojnie w Iraku, którą potępiają jako naruszenie prawa międzynarodowego. Willi von Ooyen, rzecznik centrali, która z Frankfurtu nad Menem koordynuje Marsze Wielkanocne, oznajmił, że akcja Stanów Zjednoczonych w Iraku nie może stać się precedensem, otwierającym drogę dalszym wojnom Ameryki lub innych państw. Uczestnicy przemarszów żądają wzmocnienia Organizacji Narodów Zjednoczonych i likwidacji broni masowej zagłady.
Marsze Wielkanocne zainicjowano w 1958 roku w Anglii, a w Niemczech rozpoczęły się 2 lata później.