Dowódca grupy polskich ratowników brygadier Andrzej Sztarbała powiedział IAR, że w ponad tydzień po trzęsieniu ziemi, do pakistańskiego miasta Balakot wciąż dochodzą ludzie niosący rannych w kataklizmie. Przychodnie cały czas udzielają poszkodowanym pomocy, głównie ortopedycznej i pediatrycznej.
Andrzej Sztarbała dodał, że w górach jest sporo miejscowości, do których dopiero teraz docierają pierwsi ratownicy. Dziś Polacy udzielali pomocy rannym w jednej z górskich wiosek. Sprawdzali też, czy ktoś przeżył tam trzęsienie ziemi. Nikogo żywego nie udało się jednak znaleźć pod gruzami.
Natomiast pakistańskim żołnierzom udało się odnaleźć w pobliżu miasta Balakot żywe dziecko, które przeżyło pod gruzami osiem dni. W wyniku trzęsienia ziemi w Azji o sile prawie 8 stopni w skali Richtera zginęło prawie 40 tysiecy osób.
Polscy ratownicy są już spakowani i gotowi do wyjazdu. Jutro zostaną przewiezieni do Islamabadu, skąd wylecą do kraju. Do Polski wróci też szpital polowy.