Płocka policja znalazła zwłoki 9 letniego dziecka. Chłopiec został porwany i zamordowany. Zatrzymano także sprawcę zbrodni. Okazał sie nim konkubent matki. W środę matka dziecka zawiadomiła policję o zniknięciu syna. Chłopca szukano u rodziny i znajomych. Bez skutku. Do matki zatelefonował konkubent żądając spotkania. Podczas rozmowy zagroził, że jeżeli nie przyjdzie, to chłopcu stanie sie krzywda. Kobieta, mimo zaleceń mężczyzny, powiadomiła policję. Funkcjonariusze w cywilu urządzlii zasadzkę i aresztowali konkubenta. Prokurator rejonowy Józef Dublewski powiedział, że 33letni konkubent w momencie zatrzymania był pijany, twierdził, że nie ma nic wspólnego z zaginięciem dziecka. Po wytrzeźwieniu przyznał się do porwania i zamordowania chłopca. Prawdopodbnie uprowadził dziecko, gdy wracało ze szkoły. Podejrzany wskazał miejsce ukrycia ciała.