W przyszłym tygodniu zapadnie ostateczna decyzja w sprawie sprzedaży Rafinerii Gdańkiej - powiedział we Wrocławiu premier Leszek Miller.
O zakup Rafinerii Gdańskiej stara się konsorcjum brytyjskiej firmy Rotch Energy i rosyjskiej Łukoil, które miałoby objąć 75 procent akcji gdańskiej firmy. Ich wartość szacuje się na 220 milionów dolarów. Dodatkowo, w ciągu pięciu lat, Rotch Energy i Łukoil, miałyby zainwestować w Rafinerii Gdańskiej od 500 do 700 milionów dolarów.
Chęć udziału w prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej wyraża również PKN Orlen. Prezes firmy powiedział dzisiaj dziennikarzom, że PKN Orlen jest gotów zapłacić wynegocjowaną wstępnie przez konsorcjum Rotch i Łukoil cenę za 75 procent akcji rafinerii.
Premier nie chciał się dziś wypowiadać na temat sprzedaży Rafinerii Gdańskiej, gdyż - jak stwierdził - minister skarbu analizuje wszystkie okoliczności, a decyzja zapadnie już w przyszłym tygodniu.
Leszek Miller powiedział również, że nie niepokoi go sytuacja w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, gdzie - według doniesień prasowych - kluczowe stanowiska są rozdzielane według klucza partyjnego. "Są prowadzone konkursy i jeśli ktoś uważa, że konkurs został przeprowadzony niezgodnie z prawem, to powinien to zgłosić" - powiedział szef Rady Ministrów dodając, że kiedy w ubiegłej kadencji w tych strukturach nie było reprezentantów SLD i PSL to prasa milczała.
