Inicjatywa ryska to próba skłonienia państw grup Wileńskiej i Wyszehradzkiej do mówienia jednym głosem. Aleksander Kwaśniewski jest honorowym gościem szczytu w Rydze. Jego propozycja zakłada, że wszystkie państwa regionu Europy Środkowowschodniej zamiast rywalizować o członkostwo w NATO czy prowadzić osamotnioną politykę negocjacji akcesyjnych powinny współpracować, wymieniać się doświadczeniami, a nawet ustalać wspólnie strategię działań.
Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego, taka regionalna inicjatywa mogłaby być bardzo użyteczna i dla nas w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, ale także dla naszych partnerów zawnętrznych. Prezydent tłumaczył, że dzięki niej głos naszego regionu byłby bardziej słyszalny.
"Chodzi o to, żebyśmy wzajmnie mogli sobie pomóc w drodze, która powinna się skończyć wspólną obecnością zarówno w Unii Europejskiej jak i w NATO" - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Prezydent dodał, że do tej rodziny powinny dołączyć też inne kraje, choćby niektóre państwa bałkańskie, które dziś są jeszcze odlegle od obu tych struktur.
Propozycja Aleksandra Kwaśniewskiego została wysłuchana w Rydze z dużym zainteresowaniem. Polskę uważa się w regionie za kraj sukcesu, stablinych elit politycznych i od trzech lat wiarygodnego członka NATO. Trzeba więc teraz słowa zamienić w czyny.
