Premier Leszek Miller uznał sejmową debatę nad wnioskiem o nieufności dla Jerzego Hausnera za bezsensowną.
Szef rządu podkreślił, że w Sejmie czeka jeszcze wiele ważnych projektów, którymi posłowie powinni się zająć, zamiast skupiać się na projektach skazanych na niepowodzenie. "Gdybyśmy dzisiejszy czas na to poświęcili, byłoby to z większym pożytkiem" - zaznaczył premier, dodając, że dzisiejszy wniosek z pewnością nie zostanie przyjęty.
Przeciwko wnioskowi o odwołanie wicepremiera Hausnera będą głosowali posłowie SLD, Unii Pracy i Platformy Obywatelskiej. Klub Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział wstrzymanie się od głosu.
Głosowanie odbędzie się późnym popołudniem.