Lekkie pogorszenie koniunktury w budownictwie w styczniu
Ogólny klimat koniunktury w budownictwie w styczniu spadł do plus 9 z plus 12 w grudniu - podał GUS.
Wśród badanych przedsiębiorstw 27 proc. sygnalizuje poprawę koniunktury, a 18 proc. - jej pogorszenie, podczas gdy w grudniu odpowiednio 28 proc. i 16 proc. Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.
"W styczniu przedsiębiorstwa odnotowują ograniczenie portfela zamówień na roboty budowlano-montażowe. Produkcja budowlano-montażowa jest rozszerzana w stopniu mniejszym niż zgłoszono w ubiegłym miesiącu. W kolejnych miesiącach 2006 roku oczekuje się wzrostu portfela zamówień oraz produkcji" - napisał GUS.
Według GUS pozytywnie, choć nieco ostrożniej niż w ubiegłym miesiącu, oceniana jest bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlano-montażowych. Odpowiednie przewidywania na najbliższe miesiące charakteryzują się niewielkim optymizmem.
"Na najbliższe trzy miesiące przedsiębiorcy sygnalizują szybszy niż wskazywała prognoza z grudnia wzrost cen realizacji robót budowlano-montażowych. Należy oczekiwać mniejszych redukcji zatrudnienia w budownictwie" - napisał GUS.
W styczniu lekka poprawa koniunktury w przemyśle
Ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w styczniu wyniósł plus 9 wobec plus 6 w grudniu i plus 10 w styczniu 2005 roku.
Poprawę koniunktury sygnalizuje 24 proc. badanych przedsiębiorstw, jej pogorszenie - 15 proc., podczas gdy w grudniu było to odpowiednio: 22 proc. i 16 proc. Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.
"W styczniu bieżący portfel zamówień jest oceniany nieco gorzej niż w ubiegłym miesiącu. Jest to w większym stopniu wynikiem ograniczeń zamówień krajowych niż zagranicznych. W konsekwencji zmniejszana jest bieżąca produkcja. W najbliższych miesiącach przedsiębiorcy oczekują rozszerzenia portfela zamówień i produkcji w skali większej niż prognozowano miesiąc wcześniej" - napisał GUS w komentarzu.
Według GUS stan zapasów wyrobów gotowych jest uznawany przez przedsiębiorców za nadmierny.
Z badań wynika, że wraz z możliwością terminowego ściągania należności od kontrahentów zmniejszają się trudności przedsiębiorstw w bieżącym regulowaniu zobowiązań finansowych.
"W najbliższych miesiącach sytuacja finansowa przedsiębiorstw może się nieznacznie poprawić. Skala zwolnień pracowników może być nieco mniejsza niż przewidywała prognoza z grudnia. Należy oczekiwać, że ceny wyrobów utrzymają się na obecnym poziomie" - napisał GUS.
Koniunktura w handlu nie uległa poprawie
Klimat koniunktury w handlu detalicznym w styczniu jest nadal słaby i w porównaniu z grudniem ubiegłego roku nie uległ poprawie i wyniósł minus 10.
"Na sytuację tę wpływają nadal negatywne (choć lepsze niż przed miesiącem) oceny dotyczące bieżącej sprzedaży i bardziej pesymistyczne niż w grudniu prognozy przyszłej sprzedaży. Zarówno bieżąca jak i przyszła sytuacja finansowa przedsiębiorstw oceniana jest negatywnie" - podał GUS.
Wśród badanych przedsiębiorstw 16 proc. sygnalizuje poprawę koniunktury, a 26 proc. - jej pogorszenie (w grudniu odpowiednio 15 proc. i 25 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.
GUS dodaje, że w najbliższych miesiącach formułowane przez przedsiębiorców prognozy sprzedaży wskazują na możliwość jej znaczącego spadku.
Dodatkowo według badania urzędu należy oczekiwać redukcji zatrudnienia pracowników, przy czym skala zwolnień może być zbliżona do przewidywań z grudnia.
GUS podał, że pozytywnie oceniają koniunkturę jedynie przedsiębiorcy z branży: meble, RTV i AGD. Natomiast najbardziej pesymistyczni są przedsiębiorcy z branży żywnościowej oraz samochodowej.
Równocześnie przedsiębiorcy w styczniu odnotowują wolniejszy niż w ubiegłym miesiącu spadek cen towarów.
"Na najbliższe miesiące przewiduje się spadek cen szybszy niż prognozowano w grudniu" - napisano w raporcie.
Zdaniem badanych przedsiębiorstw największymi barierami, na które napotykają są: konkurencja na rynku, koszty zatrudnienia, niedostateczny popyt oraz wysokie obciążenia na rzecz budżetu.