Amerykański sekretarz stanu Colin Powell podał się do dymisji. Jego następcą zostanie doradczyni prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego, Condoleezza Rice.
Collin Powell oświadczył, że podał się do dymisji z własnej woli i że zawsze chciał pełnić swoją funkcje tylko przez jedną kadencję. George Bush przyjął jego rezygnację w piątek. Przedstawiciele Białego Domu mówią, że opuszczone przez Powella stanowisko zajmie Condoleezza Rice.
Decyzja w tej sprawie ma zostać oficjalnie ogłoszona jeszcze dziś. Nominacja prezydenta będzie musiała jednak zostać zatwierdzona przez Senat, co może potrwać do dwóch miesięcy. Po odejściu Rice stanowisko doradcy prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego obejmie prawdopodobnie jej zastępca Stephen Hadley.
Współpracownicy Condoleezzy Rice mówią, że była ona zainteresowana stanowiskiem sekretarza obrony. Od wielu miesięcy w Waszyngtonie spekulowano, że Donald Rumsfeld odejdzie z Pentagonu po wyborach prezydenckich. Na razie nic nie wskazuje jednak na jego rychłą dymisję.
Condoleezza Rice urodziła się w 1954-tym roku w Birmingham w stanie Alabama. Jest jedynaczką. Ojciec pani Rice był pastorem, matka - nauczycielką muzyki. Condoleezza Rice jest absolwentką University of Notre Dame. Doktorat uzyskała zaś w Graduate School of International Studies na uniwersytecie w Denver. Jest profesorem nauk politycznych prestiżowego uniwersytetu Stanford, na którym przez sześć lat pełniła funkcję rektora.
Condoleezza Rice chciała być pianistką, wybrała jednak politykę. Obecnie uznawana jest za jedną z najbardziej wpływowych kobiet świata. Gdy przejmie obowiązki po Colinie Powellu, będzie drugą w historii Stanów Zjednoczonych kobietą - po Madeleine Albright - na tak wysokim stanowisku. Co więcej, to właśnie ojciec pani Albright przekonał panią Rice, by zrezygnowała z pianina, a zajęła się polityką.