O 11-tej przed Ministerstwem Zdrowia w Warszawie
rozpoczęła się demonstracja pielęgniarek i położnych.
Według policji bierze w niej udział ponad półtora tysiąca
pielęgniarek i położnych z całego kraju. Do swoich
koleżanek dołączyły także pielęgniarki, które przez 17 dni
okupowały Ministerstwo Zdrowia.
Swoje niezadowolenie z powodu przedłużającego się
konfliktu pielęgniarki wyrażają w śpiewie i hasłach
antyrządowych. Towarzyszą temu głośne okrzyki, gwizdanie i
uderzanie plastikowymi butelkami wypełnionymi kamieniami
W tej chwili pielęgniarki i położne maszerują
Krakowskim Przedmieściem w kierunku kancelarii premiera.
Na czele kolumny znajduje się grupa pielęgniarek Regionu
Mazowieckiego Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i
Położnych. Uczestnicząca w demonstracji szefowa tego
regionu Longina Kaczmarska powiedziała dziennikarzom, że
ma nadzieje, że jest to już ostatni taki przemarsz.
Na trasie demonstracji pielęgniarki są eskortowane
przez wozy policyjne.