Szef Kółek Rolniczych Władysław Serafin przekazał unijnemu ambasadorowi petycję z żądaniem równego traktowania polskich i unijnych rolników po akcesji naszego kraju do 15-tki. Liczymy na to, że rozsądek zwycięży i końcowe unijne warunki dla Polski będą do zaakceptowania - powiedział Władysław Serafin po spotkaniu z ambasadorem Dethomas. Wyraził także nadzieję, że również po wejściu Polski do Unii Europejskiej będzie można regulować wiele obszarów związanych z rolnictwem. Serafin tłumaczył, że obecne, jego zdaniem - złe unijne propozycje negatywnie odbiją się na całości gospodarki.
Z kolei ambasador Dethomas uważa, że rolnicy niezadowoleni z unijnych propozycji są zbyt krótkowzroczni. Jego zdaniem, nie dostrzegają całego pakietu korzyści, jakie daje członkostwo w Unii, a koncentrują się na dopłatach bezpośrednich. Według Bruno Dethomas, właśnie polscy rolnicy jako pierwsi skorzystają z wejścia do Unii, ponieważ jako jedyna grupa społeczna otrzymają od razu unijne pieniądze.