Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie zbierają się pracownicy polskich fabryk zbrojeniowych, by razem zaprotestować przeciw złej sytuacji w branży.
Na Placu Piłsudskiego jest już kilkaset osób, ale caly czas przychodzą, lub przyjeżdżają kolejne. Organizatorzy protestu zapowiadają, że do stolicy może przyjechać z całej Polski nawet dwa tysiące osób.
Protestujący przejdą z Placu Piłsudskiego Traktem Królewskim pod Kancelarię Premiera. Po drodze mają zatrzymać się przed Kancelarią Prezydenta. W obu kancelariach złożą petycję, w której domagają się oddłużenia i dofinansowania zakładów zbrojeniowych, zwiększenia zamówień rządowych oraz jak najszybszego uruchomienia produkcji, na które ostatnio organizowano przetargi. Chodzi o wóz opancerzony, pocisk przeciwpancerny i samolot wielozadaniowy.