Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wasilewska-Trenkner o budżecie

0
Podziel się:

Minister finansów Halina Wasilewska-Trenkner zapewniła,
że realizacja projektu przyszłorocznego budżetu nie
spowoduje zmniejszenia budżetów domowych w stosunku do
roku bieżącego pod warunkiem, że będziemy częściej
kupowali artykuły krajowe i nie będziemy zbyt często
przekraczali granicy. Projekt, który został już złożony w
Sejmie, przewiduje między innymi wprowadzenie na rok
podatku importowego i opłaty granicznej.

Minister finansów Halina Wasilewska-Trenkner zapewniła,
że realizacja projektu przyszłorocznego budżetu nie
spowoduje zmniejszenia budżetów domowych w stosunku do
roku bieżącego pod warunkiem, że będziemy częściej
kupowali artykuły krajowe i nie będziemy zbyt często
przekraczali granicy. Projekt, który został już złożony w
Sejmie, przewiduje między innymi wprowadzenie na rok
podatku importowego i opłaty granicznej.
Minister Wasilewska-Trenkner występując w
Polskim Radiu przyznała, że podatek importowy, nałożony na
każdą rzecz sprowadzaną do Polski, jest kontrowersyjnym
źródłem dochodu, bowiem wpływa na zmniejszenie podatków
dochodowych zarówno od osób fizycznych, jak i części
przedsiębiorstw. Podatek importowy spowoduje wzrost cen o
0,2-0,3 procent. Dzięki wprowadzeniu podatku importowego
powinno wpłynąć w roku przyszłym do budżetu państwa
dodatkowych 11 i pół miliarda złotych. Minister finansów
przypomniała, że zgodę na wprowadzenie podatku importowego
przez Polskę muszą wyrazić na wniosek rządu Światowa
Organizacja Handlu i Unia Europejska. Jeśli takiej zgody
Polska nie uzyska, będzie musiał wzrosnąć podatek od
towarów i usług vat lub - co jest bardzo trudne - będą
musiały być ograniczone o ponad 11 miliardów złotych
wydatki z budżetu państwa - podkreśliła minister Halina
Wasilewska-Trenkner.
Minister finansów wyjaśniła też, że -
zgodnie z projektem budżetu - opłaty granicznej nie będą
musiały wnosić osoby pracujące lub uczące się za granicą.
Wszyscy inni - zarówno obywatele polscy, jak i cudzoziemcy
- będą musieli taką opłatę - w wysokości 20 złotych -
wnosić przy przekraczaniu granicy. Obywatele polscy - przy
wyjeździe z kraju, obywatele innych państw - przy
wjeździe. Opłaty będzie pobierała straż graniczna.
Minister finansów przyznała, że opłata graniczna spowoduje
spadek możliwości uzyskiwania dochodów z handlu przez
osoby mieszkające na terenach przygranicznych, które
wielokrotnie przekraczają obecnie granicę, by kupić tańszy
niż w Polsce alkohol czy papierosy i sprzedać te artykuły
drożej w kraju. Zdaniem minister finansów, opłata
graniczna powinna jednak wpłynąć na wzrost popytu na
krajowy alkohol i krajowe papierosy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)