W Carhaix w Bretanii trzy tysiące wolontariuszy, którzy biorą udział w organizacji festiwalu kultury bretońskiej, wspierane przez miejscową ludność zamierza otoczyć festiwalowe centrum, broniąc dostepu do niego związkowcom z komunistycznej centrali CGT. Każdej nocy jest ono pilnowane przez grupy dyżurnych. Strajkom są także przeciwni organizatorzy festiwalu kultury celtyckiej w Lorient, na który co roku przyjeżdżają setki tysięcy osób i który przynosi lokalnym władzom zysk w wysokości około 20-stu milionów euro.
Przewodniczący centrali CFDT, która podpisała nową umowę z pracodawcami w sprawie finansowania okresów bezrobocia między kolejnymi kontraktami twierdzi, że inne centrale, z CGT na czele, ogarnięte są "szałem populizmu".