Minister do spraw europejskich Danuta Huebner uważa, że jeszcze w tym roku możemy osiągnąć polityczne porozumienie z Unią Europejską w negocjacjach dotyczących przepływu osób i kapitału.
Chodzi o możliwość podejmowania pracy w krajach wspólnoty i prawo do kupowania ziemi przez cudzoziemców po naszym wstąpieniu do Unii.
Danuta Huebner powiedziała, że techniczne zamknięcie tych rozdziałów negocjacyjnych do końca grudnia jest niemożliwe, ale, jak to określiła, jest szansa na ich zamknięcie polityczne. Decyzje politycy unijni mogliby podjąć na rozpoczynającym się za parę dni szczycie w Laeken.
Kwestie dotyczące podejmowania pracy w Unii i kupowania ziemi przez cudzoziemców wzbudzają duże emocje zwłaszcza w Polsce.
Unia chce jak najszybszej liberalizacji rynku nieruchomości, podczas gdy Polska występuje tu o liczne ograniczenia, sięgające nawet 12-tu lat po przystąpieniu do Współnoty. Jeśli chodzi o rynek pracy sytuacja jest odwrotna. My chcemy już od momentu przystąpienia móc pracować w krajach wspólnoty, członkowie Unii boją się zaś zalewu tanich robotników, szczególnie z Polski, która jest dużym krajem z bardzo wysoką stopą bezrobocia. Na przykład Niemcy postulują więc wprowadzenie siedmioletniego ograniczenia, z możliwością ewentualnego jego skrócenia.
