Tymczasem ludzie rządzący Ukrainą kierują się - według niego - prywatą i są w stanie sfałszować wybory tylko po to, by dalej czerpać korzyści. Nie jest im łatwo zmienić się, bo nie czują dostatecznie mocnego nacisku, ani wskazówek ze strony Wolnego Świata. "Zachodnia Europa i Ameryka nie okazała nam dość pomocy. Rosja robi, co chce, zawsze udaje, że niszczy terrorystów" - powiedział kardynał Huzar.
Kardynał jest zaniepokojony rozbieżnościami we wstępnych wynikach wyborów. Twierdzi, że o losie Ukrainy zadecyduje Naród, który wcześniej musi się zmierzyć ze złem. Zdaniem kardynała, zmiany powinny sie odbywać na drodze demokracji, gdyż jest ona "najlepszym sposobem zachowania porządku i spokoju", a także - jak dodał - wzbogacenia.
Według Lubomyra Huzara ogromny wpływ na wewnętrzną sytuację Ukrainy ma Rosja. Uniezależnienie się od Rosji i wybór drogi na zachód jest jedynym wyjściem prowadzącym Ukrainę do wolności.