Nad Francją, Wielką Brytanią i Niemcami szaleją gwałtowne wiatry i
burze. W Polsce - w województwach północnych i zachodnich oraz w górach -będzie
wiał silny wiatr. Na Wybrzeżu i Pogórzu jego siła może w porywach przekraczać
sto kilometrów na godzinę, a w województwach zachodnich - 70 kilometrów na
godzinę. W górach będzie wiał halny.
Z powodu silnego wiatru i ulewnego deszczu odwołano dziś rano loty
Paryż-Londyn. Zawieszono również połączenia kolejowe w obu kierunkach pod
kanałem La Manche między Londynem i Paryżem.
Obecny huragan w Wielkiej Brytanii jest najsilniejszy w tym roku. W
nocy prędkość wiatru przekraczała 150 kilometrów na godzinę. Wiele rzek
wystąpiło z brzegów. Miejscowości w południowej Anglii zostały pozbawione
elektryczności.
Na północno-zachodnich wybrzeżach Francji prędkość wiatru osiągnie
dziś 140 kilometrów na godzinę. W ciągu dnia wiatr osłabnie, ale będzie padać
ulewny deszcz.
Wiatr wiejący nad ranem w północnych Niemczech osiągał prędkość do
120-stu kilometrów na godzinę. Meteorolodzy zapowiadają jeszcze silniejsze
wiatry - do 130-stu kilometrów na godzinę. W północnej części Niemiec będzie
padać deszcz.
