Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Więcej długu publicznego

0
Podziel się:

Minister finansów potwierdził, że dług publiczny liczony według polskiej metodologii na koniec 2002 roku wyniósł ok. 47,5 proc. PKB. W tym roku może on jednak przekroczyć ostrożnościowy próg 50 proc.

Minister finansów potwierdził, że dług publiczny liczony według polskiej metodologii na koniec 2002 roku wyniósł ok. 47,5 proc. PKB, według metodologii UE ESA 95 ok. 44 proc. W tym roku może on jednak przekroczyć ostrożnościowy próg 50 proc.

W 2001 roku dług publiczny wyniósł 41,9 proc. PKB, a z uwzględnieniem poręczeń i gwarancji 43,2 proc. PKB.

"Dług publiczny nie przekroczył 50 proc. Dług ten, liczony według polskiej metodologii(...), na koniec zeszłego roku wyniósł ok. 47,5 proc. Gdyby zastosować metodologię stosowaną w Unii Europejskiej ESA 95, (...) nie będzie to więcej niż tylko 44 proc." - powiedział Grzegorz Kołodko w środę w radiowych "Sygnałach Dnia".

"Dług publiczny będzie rósł w najbliższych miesiącach i latach. (...) Czy w tym roku przekroczy 50 proc.? Jest to prawdopodobne" - dodał.

Wiceminister finansów Jan Czekaj poinformował w połowie stycznia, że dług publiczny na koniec 2002 roku wyniósł 47,5 proc. PKB. Jednak ani minister finansów ani wiceminister nie sprecyzowali, czy chodzi o szacunki długu uwzględniającego poręczenia i gwarancje, czy nie.

Ustawa o finansach publicznych przewiduje specjalne procedury, gdy dług publiczny przekroczy 50 proc. PKB. W takiej sytuacji rząd musi przygotować na kolejny rok budżet, w którym relacja deficytu do dochodów budżetu nie może być wyższa niż w bieżącym roku. Gdy dług publiczny przekroczy 55 proc. PKB, to kolejny budżet musi zapewniać jego spadek. Jeśli dług wyniesie 60 proc. PKB, albo będzie wyższy, to w kolejnym budżecie państwa i w budżetach samorządów wydatki nie mogą przekraczać dochodów. Skarb Państwa nie może też udzielać już poręczeń i gwarancji.

Według polskiej ustawy o finansach publicznych do długu zaliczane są zobowiązania Agencji Rynku Rolnego. Dług powiększony zostaje o poręczenia i gwarancje oraz zobowiązania wymagalne, czego nie ma w metodologii UE. Natomiast według metodologii UE do długu zaliczane zobowiązania wobec otwartych funduszy emerytalnych, a w polskiej metodologii nie.

Polska chce w 2005 roku wypełnić kryteria konwergencji, a jedno z nich zakłada, że dług publiczny w relacji do PKB będzie poniżej 60 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)