Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei, wypowiadając się na temat niedawnej wizyty irańskiego prezydenta Hasana Rowhaniego w Nowym Jorku, poparł jego gesty służące zbliżeniu dyplomatycznemu z USA. Jednocześnie skrytykował _ niektóre aspekty _ wizyty.
Chamenei wyraził uznanie dla _ aktywności politycznej rządu _ i zapewnił, że przywiązuje wagę do _ wysiłków dyplomacji _. Dodał jednak, że _ pewne wydarzenia, do których doszło w toku wizyty _, nie wydają mu się _ odpowiednie _. Ali Chamenei nie wyjaśnił, jakie wydarzenia ma na myśli.
Podczas wizyty Rowhaniego w Nowym Jorku doszło do rozmowy telefonicznej prezydenta USA Baracka Obamy z nowym prezydentem Iranu.
Historyczna rozmowa, pierwsza, jaką odbyli prezydenci Iranu i USA, dotyczyła m.in. irańskiego programu nuklearnego i ożywiła oczekiwania ewentualnego całościowego porozumienia w tej sprawie.
Chamenei w swej sobotniej wypowiedzi, o której poinformowała irańska agencja ISNA dodał: _ - Jesteśmy pesymistami, jeśli chodzi o Amerykanów. Ich rząd nie jest godny zaufania, nie wykazuje rozsądku i zrywa pakty _.
Ali Chamenei powtórzył także swą znaną opinię, iż rząd w Waszyngtonie _ pozostaje pod kontrolą międzynarodowego syjonizmu _.
Czytaj więcej w Money.pl