Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz zapewnił, że Polska w najbliższych dniach przedstawi Unii Europejskiej pisemnie argumenty przemawiające za wprowadzeniem 12-letniego okresu przejściowego na zakup ziemi. Gość "Sygnałów dnia" powiedział, że Polska zwróci uwagę Piętnastki, między innymi, na wyjątkowo dużą różnicę cen ziemi między państwami Unii a Polską oraz na znaczenie ziemi w polskiej historii. Minister zwrócił uwagę, że kwestia obrotu ziemią będzie też przedmiotem regulacji prawa wewnętrznego. Włodzimierz Cimoszewicz ma nadzieję, że Polska będzie zabiegała w kontaktach dwustronnych o rezygnację z okresu przejściowego na podejmowanie pracy w krajach Unii lub też na udzielenie Polakom różnych koncesji, na przykład pozwolenia na pracę dla ludzi młodych. Minister liczy też na to, że kraje Piętnastki zobowiążą się, że po dwóch latach nie będą przedłużać okresu przejściowego. "Praktyka pierwszych dwóch lat przekona wszystkich, także tych którzy się obawiają fali migracji zarobkowej, że ich
obawy są niezuzasadnione" - powiedział Cimoszewicz. Minister spraw zagranicznych potwierdził, że Unia nie zgadza się na wprowadznie podatku importowego. Nie było jednak na razie rozmów oficjalnych na ten temat. Możliwe, że dzisiaj w czasie posiedzenia Rady Stowarzyszenia Unia przedstawi swoje stanowisko w tej sprawie powiedział Cimoszewicz. Minister dodał, że nie jest to kwestia podlegająca negocjacji, ale może mieć wpływ na ich przebieg.